chciałbym znaleźć fajnego faceta na resztę życia, po prostu bratniej duszy. Fajnego - niekoniecznie modela (bo sam nim nie jestem), poukladanego, stabilnego życiowo i uczuciowo, przytulasa. Zdecydowanie wolę młodszych chłopaków- którzy lubią tatusiów. Faceta po 30-stce, zeby roznica wieku nie byla ogromna. W seksie jestem akt. Hmm, coś o mnie... Chyba normalny - ciało i psychika. Czasem nudny, ...