Dark mode
Service:

About meCzłowiek, który wciąż chce stawać się kimś więcej — nie lepszym od innych, ale bardziej sobą. Wierzę, że bycie człowiekiem to największy dar, jaki dostaliśmy, więc nie zamierzam go marnować. Kiedyś chciałem utopić się w szklance szczęścia. Dziś wiem, że życie potrafi być piękne nawet wtedy, gdy trochę się rozleje.
Mam 175 cm, czarne włosy i niebieskie oczy — cała reszta to mieszanka genów, wspomnień i historii mojej rodziny. Jestem zlepkiem ich marzeń, błędów i uśmiechów. I wszystkich ludzi, których kiedyś spotkałem — tych, co zostali i tych, co odeszli, zostawiając po sobie lekcję.
Nie udaję. Nie gonię za cudzymi wzorcami. Nie mam potrzeby być „kimś”, skoro mogę być sobą. Mówię prosto, myślę głośno, czuję głęboko. I żyję po swojemu — czasem pod prąd, ale zawsze z sensem.
Lubię.
Rozmowy — takie prawdziwe, z ciszą między zdaniami i śmiechem, który nie potrzebuje powodu. Ludzi — bo każdy z nich to inny rozdział w książce, której nie sposób się znudzić. I śmiać się. Nawet wtedy, gdy nie ma z czego, bo to podobno najlepsza forma buntu wobec smutku.
Zainteresowania.
W szafie — niemodnie. W głowie — bałagan z ambicji, wspomnień i filozofii. Za to wewnątrz — więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Nałogowo pożeram książki, zdzieram trampki na górskich szlakach i bronię resztek dziecięcej naiwności. Cenię autentyczność, nieperfekcyjność i ludzi, którzy potrafią słuchać.
Kogo szukam.
Nie ideału. Bo sam nim nie jestem a życie to nie galeria figur woskowych. Szukam kogoś, kto umie kochać siebie — nie z próżności, tylko z wdzięczności. Kogoś, kto rozumie, że najpiękniejsze rozmowy to te, które zaczynają się przypadkiem… a kończą dopiero nad ranem, gdy kawa już wystygła, ale emocje wciąż parują.
Chcesz poznać człowieka, który nie gra, nie udaje i czasem mówi zbyt szczerze, ale zawsze z serca? To może być ciekawy początek.
Mam 175 cm, czarne włosy i niebieskie oczy — cała reszta to mieszanka genów, wspomnień i historii mojej rodziny. Jestem zlepkiem ich marzeń, błędów i uśmiechów. I wszystkich ludzi, których kiedyś spotkałem — tych, co zostali i tych, co odeszli, zostawiając po sobie lekcję.
Nie udaję. Nie gonię za cudzymi wzorcami. Nie mam potrzeby być „kimś”, skoro mogę być sobą. Mówię prosto, myślę głośno, czuję głęboko. I żyję po swojemu — czasem pod prąd, ale zawsze z sensem.
Lubię.
Rozmowy — takie prawdziwe, z ciszą między zdaniami i śmiechem, który nie potrzebuje powodu. Ludzi — bo każdy z nich to inny rozdział w książce, której nie sposób się znudzić. I śmiać się. Nawet wtedy, gdy nie ma z czego, bo to podobno najlepsza forma buntu wobec smutku.
Zainteresowania.
W szafie — niemodnie. W głowie — bałagan z ambicji, wspomnień i filozofii. Za to wewnątrz — więcej niż widać na pierwszy rzut oka. Nałogowo pożeram książki, zdzieram trampki na górskich szlakach i bronię resztek dziecięcej naiwności. Cenię autentyczność, nieperfekcyjność i ludzi, którzy potrafią słuchać.
Kogo szukam.
Nie ideału. Bo sam nim nie jestem a życie to nie galeria figur woskowych. Szukam kogoś, kto umie kochać siebie — nie z próżności, tylko z wdzięczności. Kogoś, kto rozumie, że najpiękniejsze rozmowy to te, które zaczynają się przypadkiem… a kończą dopiero nad ranem, gdy kawa już wystygła, ale emocje wciąż parują.
Chcesz poznać człowieka, który nie gra, nie udaje i czasem mówi zbyt szczerze, ale zawsze z serca? To może być ciekawy początek.
I am looking
Purpose:Casual acquaintance, Real meeting, Longer relation
Aged:to35years
Preferences
Sex:Friendship
Data
Name:Rafał
Language:Polish
Height:177 cm
Body type:A few excess kilograms
Zodiac:Leo
Hair:Brunet
Kids:I don't have
Drinking:I like
Smoking:I don't smoke
Education:Higher
Obciągnę MŁODEGO kutasa z Zabrza lub okolic oraz MŁODEMU i SZCZUPŁEMU zostawię papierowego króla. Mam lokum, jestem mobilny, więc mogę podjechać. Nie możesz napisać? Zostaw serduszko, to się odezwę!

